leon1313:

Moja skromna osoba zgadza się z tobą.....
Wobec tak przytłaczających faktów – kapitulacja!! :D

Tak trzymaj i nie popuszczaj :wink:

Moja skromna osoba zgadza się z tobą.....
Wobec tak przytłaczających faktów – kapitulacja!! :D

leon1313:

Rebe, wydaje mi się źe autor tego pytanka trochę go zmienił :D .

Chyba nie. A moja odpowiedź dalej jest prawidłowa.
Mogę ją najwyźej rozszerzyć o stwierdzenie, źe dyskzdegrasgmentowany to taki, który jest ....w jednym kawałku. Inna sprawa czy przed defragmentacją – gdy był w kilku częściach to aby na pewno jeszcze dysk, czy juź zlom tylko.

Rebe, wydaje mi się źe autor tego pytanka trochę go zmienił :D .

format – w uproszczeniu to .pusty dysk. Nie moźna więc mówić od fragmentacji , bo tej podlegają dane. Po formacie ich na dysku nie ma , źe delikatnie uproszczę.

1.Tak
2.Nie zawsze
Czas przeznaczony na zdefragmentowanie dysku jest o wiele dłuźszy niź zaoszczędzony przy dostępie do plików.
Ja osobiście defragmentuje w przypadku:
– zmiany rozmiaru partycji
– w przypadku błędów na dysku
– w przypadku partycji przeznaczonych na "składowanie" instalek .
P.S Przetestuj program diskeeper8

armin84:

2 pyt. dot. tematu:

1) format = zdefragm. dysk?

2) czy opłaca się robić defrag dysków? czy poprawia (i jak bardzo) wydajność HD? :)

1. Tak ;)
2. Jak masz NTFS to nie bardzo, na FAT zaleca się.