Czy naleźy karać kupujacych pirackie płyty?
Jaka jest wasza opinia na ten temat? :mrgreen:
Odpowiedzi: 20
Karać? 99% społeczeństwa? A jakźe!!! Budźet się podreperuje, to i moźe odstąpią od VAT–u na internet i będzie moźna zciągać do woli emule :D :D :D .
A na serio: jak to technicznie rozwiązać?
A na serio: jak to technicznie rozwiązać?
Google :mrgreen:
Kiliken w mordka.
Kiliken w mordka.
RzEmIeN:...co znaczy skrot EOT?
Googlare wyłaczyli ??
End of topic – koniec tematu
Panowie spokojnie...
PS Rebe co znaczy skrot EOT?
PS Rebe co znaczy skrot EOT?
Nie czepiam się Ciebie – nie pochlebiaj sobie.
Nie czepiam się generalnie, a tylko usiłuję wskazać, źe pewne treści obiegowe nie są zgodne ze stanmi faktycznymi.
Z mojej strony EOT.
Nie czepiam się generalnie, a tylko usiłuję wskazać, źe pewne treści obiegowe nie są zgodne ze stanmi faktycznymi.
Z mojej strony EOT.
Rebe:kietek – dobrze byłoby gdybyś zrobił ząłoźenie następującej treści:
"Nie lubię gdy mnie ktoś głąbem nazywa więc i pewnie komuś to teź moźe być niemiłe."
Jeźeli dodat do tego i za pewnik przyjmiesz, źe nie wiesz nigdy kto Twoje posty czyta, czym się zajmuje, co umie i co wie to nie bedziesz w swoich sądach tak apodyktyczny.
Zaś co do OO – nie powołuj się, prosźe, na jednostkowe przypadki znane z trzeciej ręki, bo nie dość, źe zdarzały się one lat temu kilka to jeszcze wszyscy łośno się wypowiadali, źe ktoś zakwestionował,ale jakoś nigdzien ie bło nic na temat czy te sprawy dalszy bieg miały i jak się skończyły.
Nadto nie porównój dokumentacji w firmie z obowiązkami Kowalskiego, bo to dwie ózne kwstie i z óznych przepisów wynikające.
Ty to sie kurna nigdy nie przestaniesz mnie czepiac :lol:
Moze i masz troche racji niemniej jednak radze poczytac ;)
kietek – dobrze byłoby gdybyś zrobił ząłoźenie następującej treści:
"Nie lubię gdy mnie ktoś głąbem nazywa więc i pewnie komuś to teź moźe być niemiłe."
Jeźeli dodat do tego i za pewnik przyjmiesz, źe nie wiesz nigdy kto Twoje posty czyta, czym się zajmuje, co umie i co wie to nie bedziesz w swoich sądach tak apodyktyczny.
Zaś co do OO – nie powołuj się, prosźe, na jednostkowe przypadki znane z trzeciej ręki, bo nie dość, źe zdarzały się one lat temu kilka to jeszcze wszyscy łośno się wypowiadali, źe ktoś zakwestionował,ale jakoś nigdzien ie bło nic na temat czy te sprawy dalszy bieg miały i jak się skończyły.
Nadto nie porównój dokumentacji w firmie z obowiązkami Kowalskiego, bo to dwie ózne kwstie i z óznych przepisów wynikające.
"Nie lubię gdy mnie ktoś głąbem nazywa więc i pewnie komuś to teź moźe być niemiłe."
Jeźeli dodat do tego i za pewnik przyjmiesz, źe nie wiesz nigdy kto Twoje posty czyta, czym się zajmuje, co umie i co wie to nie bedziesz w swoich sądach tak apodyktyczny.
Zaś co do OO – nie powołuj się, prosźe, na jednostkowe przypadki znane z trzeciej ręki, bo nie dość, źe zdarzały się one lat temu kilka to jeszcze wszyscy łośno się wypowiadali, źe ktoś zakwestionował,ale jakoś nigdzien ie bło nic na temat czy te sprawy dalszy bieg miały i jak się skończyły.
Nadto nie porównój dokumentacji w firmie z obowiązkami Kowalskiego, bo to dwie ózne kwstie i z óznych przepisów wynikające.
Ja tylko mówie co ludzie opowiadają na innych stronach/forach. Tylko sie tak mówi, ze ma sie "klucz" czy naklejke a potem jak masz kontrole w firmie nie wyglada to tak rozowo bo z góry jestes dla nich piratem. :PRebe:A moźe wystarczy pocztyać przepisy ? – kietek to co tu i ówdzie jest wypisywane – dotyczy to takźe np. informacji o polityce licencyjnej MS to jest bajanie i chciejstwo. Mam "klucz" produktu – naklejkę i to dowodzi, źe progrma jest legalny – daruję sobie róźne opcje dot rodzaju licencji.
Mie musze mieć faktury, ani nawet nośnika – ten ostatni , jak sama nazwa wskazuje słuźy do "przeniesienia" danych, a nie jest dowodem uprawnień do uźywania programu – cały czas mowa o windowsie i obecnych wersjach. Wcześniej bło ciut inaczej,ale to juz historia.
Sprobuj zainstalowac openoffica i nie daj boze trafisz na jakiego gląba to wtedy bedzie jadka ;)
A moźe wystarczy pocztyać przepisy ? – kietek to co tu i ówdzie jest wypisywane – dotyczy to takźe np. informacji o polityce licencyjnej MS to jest bajanie i chciejstwo. Mam "klucz" produktu – naklejkę i to dowodzi, źe progrma jest legalny – daruję sobie róźne opcje dot rodzaju licencji.
Mie musze mieć faktury, ani nawet nośnika – ten ostatni , jak sama nazwa wskazuje słuźy do "przeniesienia" danych, a nie jest dowodem uprawnień do uźywania programu – cały czas mowa o windowsie i obecnych wersjach. Wcześniej bło ciut inaczej,ale to juz historia.
Mie musze mieć faktury, ani nawet nośnika – ten ostatni , jak sama nazwa wskazuje słuźy do "przeniesienia" danych, a nie jest dowodem uprawnień do uźywania programu – cały czas mowa o windowsie i obecnych wersjach. Wcześniej bło ciut inaczej,ale to juz historia.
Majac na mysli u nas mówie ze w Polsce :D Zreszta poczytaj fora producentów oprogramowania GPL :PRebe:Moźe u Was to tak wygląda. U nas natomiast wymagane są atrybuty legalności, a faktura do nich nie nalezy.
kietek:U nas wyglada to tak – jak nie masz fakturki to znaczy ze masz pirata ;)
Moźe u Was to tak wygląda. U nas natomiast wymagane są atrybuty legalności, a faktura do nich nie nalezy.
A myslisz ze kogos bedzie interesowac czy ty sprawdzales z oryginalna wersja czy nie? ;) U nas wyglada to tak – jak nie masz fakturki to znaczy ze masz pirata ;)godunow:Moźesz posiadac pirackie mp3 poto np aby sprawdzić z oryginalną wersją !!! T o nie jest karalne!! Lub teź w podobnych celach testowych..!! Oczywiście wszytko w rosądnych granicach !!!!
RzEmIeN:
Tzn ze przecietny Kowalski ma to rozumiec tak ze,
moze posiadac na dysku mp3 z kazy lecz ich nie uzywa tzn ze nie lamie prawa ?
Dokładnie to znaczy tyle !
Moźesz posiadac pirackie mp3 poto np aby sprawdzić z oryginalną wersją !!! T o nie jest karalne!! Lub teź w podobnych celach testowych..!! Oczywiście wszytko w rosądnych granicach !!!!
W innym przypadku jak pisałem uźywanie kopiowanie etc . to zwykła kradziez czyjejś cięźkiej pracy .!!
Pozdro .!!
theboss78:To ciekawe co powiecie na to.
Kiliken machen.
Prawda Polskie realia :mrgreen: i zapewne nie tylko tam maja pirackie oprogramowania...
No cóź...Polskie realia :D
To ciekawe co powiecie na to.
Kiliken machen.
Kiliken machen.
Karać jeślu w duźych ilościach a najlepiej grzywną :P :P :P
godunow:Ja uwaźam nie karać kupujacych !
Karac tych co sprzedają !
A i samo polskie prawo stanowi źe posiadanie pirackiego oprogramowanie czy innych utworów nie jest karalne!!
Natomiast karalne jest rozpowszechnianie , kopiowanie i uzywanie !!
Troche to kuriozalne ale tak stanowi nasze prawo..
Pisze to co mi zrelacjonowali panowie w ładnych czapeczkach... Swego czasu !!
Pozdrawiam
Tzn ze przecietny Kowalski ma to rozumiec tak ze,
moze posiadac na dysku mp3 z kazy lecz ich nie uzywa tzn ze nie lamie prawa ?
Ja uwaźam nie karać kupujacych !
Karac tych co sprzedają !
A i samo polskie prawo stanowi źe posiadanie pirackiego oprogramowanie czy innych utworów nie jest karalne!!
Natomiast karalne jest rozpowszechnianie , kopiowanie i uzywanie !!
Troche to kuriozalne ale tak stanowi nasze prawo..
Pisze to co mi zrelacjonowali panowie w ładnych czapeczkach... Swego czasu !!
Pozdrawiam
Karac tych co sprzedają !
A i samo polskie prawo stanowi źe posiadanie pirackiego oprogramowanie czy innych utworów nie jest karalne!!
Natomiast karalne jest rozpowszechnianie , kopiowanie i uzywanie !!
Troche to kuriozalne ale tak stanowi nasze prawo..
Pisze to co mi zrelacjonowali panowie w ładnych czapeczkach... Swego czasu !!
Pozdrawiam
Tylko jeden desperat sie znalazl :mrgreen: