czy komurka szkodzi zdrowiu??
jak myslicie czy komurka szkodzi zdrowiu??
Odpowiedzi: 20
Jak nie jest ? A w jaki sposob bez komurki mozna sie umowic na prokreacje ? :mrgreen:Rebe:"Ta dzisiejsza młodzieź" moźe nie być uswiadomiona co do tego ,ze dla prokreacji telefon komorkowy nie jest elementem niezbednym ;)
P.S. Rebe, wyrazaj sie. Jaka ejakulacja ? Kto Cie kurna zrozumie ?
BTW, wszak ejakulat moze spiecie zrobic i baterie szlag trafi :P .
EL NINO:Czy Wyscie ocipieli ? Kto Wam kaze telefon fiutem trzymac ? :mrgreen:aniolek:Dodatkowo promieniowanie osłabia, a nawet zabija plemniki, co powoduje niepłodność.
Jesteś EL NINO pewien, źe ot o trzymanie chodzi, a nie o ejakulację na telefon ? :mrgreen:
PS.
"Ta dzisiejsza młodzieź" moźe nie być uswiadomiona co do tego ,ze dla prokreacji telefon komorkowy nie jest elementem niezbednym ;)
Czy Wyscie ocipieli ? Kto Wam kaze telefon fiutem trzymac ? :mrgreen:aniolek:Dodatkowo promieniowanie osłabia, a nawet zabija plemniki, co powoduje niepłodność.
snekkar:to u mezczyzn a u kobiet cos w tym "stylu" tez??
Te badania o krórych ja czytałem robili na męskich komórkach, więc nie wiem.
Dodatkowo promieniowanie osłabia, a nawet zabija plemniki, co powoduje niepłodność. Tylko nie wiem czy te zmiany są na stałe, czy chwilowe. Naukowcy zalecali męźczyznom nie nosić komórki w kieszenie blisko narządów płciowych.
Trzeba było oglądać program "Pogromcy Mitów" na Discovery. Tam kolesie testowali komórki ble ble ble aaaaa tam. To czy komórka szkodzi to tak jak ptasia grypa która była od zawsze ale teraz jest modna, jak szkodliwość picia mleka przez ssaki, kuna hata o co tu chodzi, o piniąchy chyba Panie o pieniąchy :cry:
snekkar:aniolek:Powodują impotencje, co zostało juź dawno udowodnione doświadczalnie.
to u mezczyzn a u kobiet cos w tym "stylu" tez??
U kobiet źadko raczej impotencja występuje (moja profesorka od polskiego bodajźe moźe mieć takie coś :) )
aniolek:Powodują impotencje, co zostało juź dawno udowodnione doświadczalnie.
to u mezczyzn a u kobiet cos w tym "stylu" tez??
aniolek:przez pomiar termowizyjny.
chodzi mi raczej o metody chałupnicze a jakos nie moge nigdzie w domu znalez urządzen które mógłbym w tym celu wykorzystac. niestety ze wzgledy na zazywane lekarstawa nie moge pic alkoholu a co za tym idzie nie moge sie tez doprowadzić o takiego stanu zebym widział jak wąź.
snekkar:ale ja pytam powaźnie
Powodują impotencje, co zostało juź dawno udowodnione doświadczalnie.
cybull:jakos nie przychodzi mi do głowy pomysł jak to mozna zmierzyć (wsadzenie termometru w oko odpada) wie ktos cos moze na ten temat.
Np. przez pomiar termowizyjny.
Komórka (w znaczeniu: telefon komórkowy) moźe szkodzić zdrowiu. Czytałem kiedyś o przypadku dziewczyny, która dostała zapalenia mięśni kciuka od pisania SMSów... ale to raczej skrajny przypadek.
Kiedyś mówiono o szkodliwości promieniowania wysylanego przez komórki, teraz jakoś nie słychać. Ale to było dawno temu... Teraz technika poszła do przodu :wink:
Myślę, źe tel. kom. wieksze spustoszenie sieją w psychice niź w ciele. Jesteśmy juź niejako od nich uzaleźnieni 8) .
Kiedyś mówiono o szkodliwości promieniowania wysylanego przez komórki, teraz jakoś nie słychać. Ale to było dawno temu... Teraz technika poszła do przodu :wink:
Myślę, źe tel. kom. wieksze spustoszenie sieją w psychice niź w ciele. Jesteśmy juź niejako od nich uzaleźnieni 8) .
mettal:Ja takze odpowiedzialem bardzo powaznie z tym "przyrodzeniem" :wink:
Podobno podczas rozmowy przez komorke podnosi sie o jakies 0,5 stopnia temperatura mozgu, ale szkodzi topodobno tylko gdy ktos nagminnie rozmawia przez telefon i prowadzi dlugie konwersacje, ...
no patrz, a ja byłem niemal pewien, źe szkodzi tylko w wypadku ..posiadania mózgu "na stanie" :mrgreen:
snekkar – wpisąłem w google "szkodliwość telefonów komórkowych" i wyobraź sobie, źe są wyniki. Juz nawet rzut okiem na to co się przy nich pojawia pozwala – bez zagłebiania się w rozwinięcie – stwierdzić, źe dowiesz sie tego co Cię interesuje.
Ja takze odpowiedzialem bardzo powaznie z tym "przyrodzeniem" :wink:
Podobno podczas rozmowy przez komorke podnosi sie o jakies 0,5 stopnia temperatura mozgu, ale szkodzi topodobno tylko gdy ktos nagminnie rozmawia przez telefon i prowadzi dlugie konwersacje, ale i tak zapewne wyjdzie to dopiero po kilkunastu, kilkudziesieciu latach uzytkowania... A tak na marginesie, wszystko szkodzi zdrowiu i na cos trzeba umrzec :mrgreen:
Podobno podczas rozmowy przez komorke podnosi sie o jakies 0,5 stopnia temperatura mozgu, ale szkodzi topodobno tylko gdy ktos nagminnie rozmawia przez telefon i prowadzi dlugie konwersacje, ale i tak zapewne wyjdzie to dopiero po kilkunastu, kilkudziesieciu latach uzytkowania... A tak na marginesie, wszystko szkodzi zdrowiu i na cos trzeba umrzec :mrgreen:
ale ja pytam powaźnie
Nie wiem czy sama komórka szkodzi zdrowiu, ale na pewno mieszkać w komórce jest niezdrowo (czyli jakiś mały kąt, dziupla :P).
Nie gadaj Rebe, bo nawet moja komurka dala mi kiedys popalic. Spadla mi franca na maly palec u prawej nogi, a ze bez butow bylem, to myslalem ze sie zleje z bolu. Koniec koncow paznokiec mi zszedl, wiec moge z cala odpowiedzialnoscia powiedziec, ze szkodzi zdrowiu :mrgreen: .
czy komurka szkodzi zdrowiu??
Tak od jej uzywania partie mózgu za ortografię odpowiedzialne ulegają uszkodzeniu, a jak widomo komórki tej części organizmu nie podlegają regeneracji.
Moze odłącz od ładowarki, bo ładunki mogą przeskakiwać.
:mrgreen:
:mrgreen:
Moze odłącz od ładowarki, bo ładunki mogą przeskakiwać.
:mrgreen:
:mrgreen:
Zalezy z kim rozmawiales :wink: Moze ta osoba za glosno mowila... A tak serio, to czasem mi sie zdarzy i pol godziny rozmawiac i efektu "pieczenia" nigdy nie odczulem...
jak rozmawialem przez komorke 20 minut to po 10 minutach ucho zaczelo mnie piec :P po 20 minutach juz wytrzymac nie moglem bo pieklo nie do wytrzymania... cos w tym jest :–)