czy komurka szkodzi zdrowiu??
jak myslicie czy komurka szkodzi zdrowiu??
Odpowiedzi: 20
to juz wiem czemu bo rumie z cola czuje sie taki gietki :mrgreen:snekkar:
no ja podam moze taki głupi przykład nie o komorce tylko o coli:
psychiczne– uzaleznia
fizyczne– zmiekcza kości ( bo zawiera kwas fosforowy)
no ja podam moze taki głupi przykład nie o komorce tylko o coli:
psychiczne– uzaleznia
fizyczne– zmiekcza kości ( bo zawiera kwas fosforowy)
psychiczne– uzaleznia
fizyczne– zmiekcza kości ( bo zawiera kwas fosforowy)
i co z tego :) to juz ortografow sobie nie mozna robic czy co
Nie. Moźna wrzucić to do Worda czy innego aspell'a źeby sprawdzić czy nie ma byków.
a poza tym niewiem czy słyszeliście o takich chorobach jak dysleksja i dysortografia.
Moźna (trzeba) sie leczyć.
a dowody na jakies choroby to nie chodziło mi o choroby psychiczne tylko fizyczne.
Czyli jakie ?
przejawia się to tak, źe ludzie zaczynają robić ogromne błędy ortograficzne: przykład (patrz wyźej) :) :)
i co z tego :) to juz ortografow sobie nie mozna robic czy co, a poza tym niewiem czy słyszeliście o takich chorobach jak dysleksja i dysortografia. ( przepraszam ze odszedłem nieco od tematu)
a dowody na jakies choroby to nie chodziło mi o choroby psychiczne tylko fizyczne.
no i?
wiesz w moim przypadku to nie telefon komÓrkowy jest tego przyczyną tylko brak odpowiedniej edukacji, nieprzykladałem sie jak widac ale to nie przeszkadza mi w zyciu. Jednak czytac sie nauczylem i netykiete przeczytałem. A pozaty ostatnia lekcja polskiego na jakiej bylem odbyła sie 23.06.1991 roku wiec co nieco mogło mi z głowy uleciec, sprawdzianow juz nie pisze, wiec nie mam ochoty wysłuchiwac pouczen w jaki sposob mam pisac. Czy jak gadasz z kims przez telefon to tez odpytujesz go z ortografii ?
wiesz w moim przypadku to nie telefon komÓrkowy jest tego przyczyną tylko brak odpowiedniej edukacji, nieprzykladałem sie jak widac ale to nie przeszkadza mi w zyciu. Jednak czytac sie nauczylem i netykiete przeczytałem. A pozaty ostatnia lekcja polskiego na jakiej bylem odbyła sie 23.06.1991 roku wiec co nieco mogło mi z głowy uleciec, sprawdzianow juz nie pisze, wiec nie mam ochoty wysłuchiwac pouczen w jaki sposob mam pisac. Czy jak gadasz z kims przez telefon to tez odpytujesz go z ortografii ?
przejawia się to tak, źe ludzie zaczynają robić ogromne błędy ortograficzne: przykład (patrz wyźej) :) :)
a masz moze NIEPODWAZALNE dowody na to ze komurka NIE szkodzi zdrowiu???!!!
Moze to ze uzywam komurki od 93 roku czyli od czasów telefonów walizkoych w centertelu i jak do tej pory nie zaówarzyłem jakiegoś wpływu na moje zdrowie. Ja wiem ze obroncy teorii szkodliwosci komurki powiedza pewnie ze to powolny proces ale ja twierdze ze nawet jesli to w takim tempie do 70 lat powinienem dozyć w swietnym zdrowiu. Ja jakis dowód przytoczyłem teraz poprosze o podobny na szkodliwosc.
Odpowiedziałem na pytanie zadane 7 listopada to jest stary post? Przepraszam nie wiedziałem, źe moźna udzielać się w postach tylko z poprzedniego dnia. Popełniłem błąd bo odpisałem 20 listopada a ostatni post był 13 listopada. Ostatni raz odgrzebałem taki stary temat.
mysle ze to nie jest stary temat bowiem komurka staje sie czescia naszego zycia
Ja jestem za nieszkodliwością komórek,poniewaź brakuje dowodów ich szkoliwość. Jak wujek Rysiek powie źe komórka szkodzi to mu uwierzycie? Bo ja nie. Dla mnie musza być niepodwaźalne, naukowe dowody
a masz moze NIEPODWAZALNE dowody na to ze komurka NIE szkodzi zdrowiu???!!!
daj sobie juz spokoj, bo powoli zacynasz przesadzac
–jeśli nie masz nic nowego do dodania w dyskusji albo nie umiesz się zachować to sam daj sobie spokój bo powoli zacynas przesadzać.
Pytanie o szkodliwość komórki było skierowane do forumowiczów a nie tylko do Ciebie. Wszyscy juź znają Twoją opinię na ten temat i wiedzą źe nie masz o tym źadnego pojęcia, moźesz juź dopuścić innych do "głosu". :!:
czy ty nie widzisz ze twoje odpowiedzi nie wnosza nic do tematow ? wchodze bodajze w sobote na forum, dzial o wszystkim, patrze a tu cala strtona nowosci, nie wierzylem wlasnym oczom – co sie okazalo ? ze odkopales polowe topicow, nie wnoszac nic do rozmowy.
ps. nastepnym razem nie wytykaj literowek
–i kto tu nie wnosi nic do rozmowy? Bredzisz bez sensu.
Odpowiedziałem na pytanie zadane 7 listopada to jest stary post? Przepraszam nie wiedziałem, źe moźna udzielać się w postach tylko z poprzedniego dnia. Popełniłem błąd bo odpisałem 20 listopada a ostatni post był 13 listopada. Ostatni raz odgrzebałem taki stary temat. Przepraszam, jest mi głupio.
daj sobie juz spokoj, bo powoli zacynasz przesadzac
–jeśli nie masz nic nowego do dodania w dyskusji albo nie umiesz się zachować to sam daj sobie spokój bo powoli zacynas przesadzać.
Pytanie o szkodliwość komórki było skierowane do forumowiczów a nie tylko do Ciebie. Wszyscy juź znają Twoją opinię na ten temat i wiedzą źe nie masz o tym źadnego pojęcia, moźesz juź dopuścić innych do "głosu". :!:
czy ty nie widzisz ze twoje odpowiedzi nie wnosza nic do tematow ? wchodze bodajze w sobote na forum, dzial o wszystkim, patrze a tu cala strtona nowosci, nie wierzylem wlasnym oczom – co sie okazalo ? ze odkopales polowe topicow, nie wnoszac nic do rozmowy.
ps. nastepnym razem nie wytykaj literowek
daj sobie juz spokoj, bo powoli zacynasz przesadzac
–jeśli nie masz nic nowego do dodania w dyskusji albo nie umiesz się zachować to sam daj sobie spokój bo powoli zacynas przesadzać.
Pytanie o szkodliwość komórki było skierowane do forumowiczów a nie tylko do Ciebie. Wszyscy juź znają Twoją opinię na ten temat i wiedzą źe nie masz o tym źadnego pojęcia, moźesz juź dopuścić innych do "głosu". :!:
daj sobie juz spokoj, bo powoli zacynasz przesadzac
To skoro sprawa jest taka oczywista to po co jest to pytanie: ...czy komórka jest szkodliwa? Skoro jest to takie jasne i są dowody naukowe to dlaczego wypowiadacie sie w tym temacie?
Odpowiedź: bo ktoś zadał pytanie o naszą opinię i jakie jest nasze zdanie w tym temacie.
Odpowiedź: bo ktoś zadał pytanie o naszą opinię i jakie jest nasze zdanie w tym temacie.
jak myslicie czy komurka szkodzi zdrowiu??
Ja jestem za nieszkodliwością komórek,poniewaź brakuje dowodów ich szkoliwość. Jak wujek Rysiek powie źe komórka szkodzi to mu uwierzycie? Bo ja nie. Dla mnie musza być niepodwaźalne, naukowe dowody.
To nie jest źadne głosowanie, źe moźesz sobie być za lub przeciew :D Dowody na szkodliwość są od dawna, tylko źaden naukowiec nie przyjdzie i nie zrobi Ci eksperymentu w pokoju :D Dla niektórych jak czegoś nie powiedzą w wieczornych wiadomościach to tego nie ma :D
Ja rowniez. Dlatego tez prosilbym Cie, abys nie zabieral glosu w temacie ktorego nie jestes w stanie zrozumiec, poniewaz swoja pisanina mozesz przypadkowo podniesc cisnienie. Nie tylko maniakalnych frustracji.Uwaźam iź najbardziej szkodzi odbieganie od tematu i upuszczanie ciśnienia maniakalnych frustracji seksualnych uźytkowników forum.
Wylacz komorke. Wydaje mi sie, ba, jestem pewien ze tylko tyle mozesz.Ja jestem za nieszkodliwością komórek.
Ja jestem za nieszkodliwością komórek,poniewaź brakuje dowodów ich szkoliwość. Jak wujek Rysiek powie źe komórka szkodzi to mu uwierzycie? Bo ja nie. Dla mnie musza być niepodwaźalne, naukowe dowody. Badacze promieniowania elektromagnetycznego z USA (chodzi o FCC) wykazali źe ludzie rozmawiający przez 4–6 godzin dziennie przez komórkę mają o jeden procent większe szanse na zachorowanie na raka. A palacze tytoniu mają o 20% większe szanse, co bardziej szkodzi to oceńcie sami.[/url]
oczywiscie tak samo jak zarcie z mikrofalówki spaliny samochodów, ale chyba najbardziej szkodzi zjedzenie krowy w Indiach :)
czyli reasumujac KOMORKA SZKODZI ZDROWIU
wszak częściej przy głowie niź przy jajcach przebywają , chyba źe się...mylę, nie znam i nie jestem trendy w kwestii gdzie teraz tel. komórkowe są noszone
Zwykle męźczyźni telefon noszą przy głowie tylko gdy przez niego rozmawiają, a gdy skończą wkładają go do prawej lub lewej kieszeni spodni :D
Dodatkowo promieniowanie osłabia, a nawet zabija plemniki, co powoduje niepłodność. Tylko nie wiem czy te zmiany są na stałe, czy chwilowe. Naukowcy zalecali męźczyznom nie nosić komórki w kieszenie blisko narządów płciowych.
Jasne źe na stałe :mrgreen: :wink:
Był taki czas ,źe dźinsy zbyt opięte w kroku miały powodować plemników nieruchawość, teraz komurki.
Ale mniemam źe prawda jak zwykle pośrodku leźy , a przysłowie : " co za duźo to nie zdrowo" za równo do dźinsów moźna przysposobić jak i do komórkowego szaleństwa.
Ciekawe źe jakoś nikt nie napisze źe na mózg tel. komórkowe szkodzą , wszak częściej przy głowie niź przy jajcach przebywają , chyba źe się...mylę, nie znam i nie jestem trendy w kwestii gdzie teraz tel. komórkowe są noszone