Z Twoim angielskim nie jest tak źle ;)
Chipset KT400 generalnie obsługuje pamieci 333MHz. Moźna – w większości przypadków – uźyć 400MHz, ale tak jak wyczytalaś – jednej kości.
Są co prawda producenci, którym udąło się zmusić płytę do poprawnej pracy z więcej niź jedną kością 400MHz, ale oni podawali w manualu, jakie moduły i czyjej produkcji były pod tym kątem testowane.

Nic nie powinno stać na przeszkodzie by uzyć obu kości , ale zamiast ustawionych na 400 na 333. W takim przypadku powinno wszystko zadziałać poprawnie – o ile RAM nie jest ( znowu ) z błędami – a dodatkowo mozesz wtedy podnieść timingi co , z pewną nawet nadwyźką, zrekompensować powinno stratę samej szybkości takowania.

Co do tych restartów – znowu do FAQ sięgnąć by trzeba i o wywoływaniu BSOD–a poczytać i to zastosować – w ten sposób mozna uzyskać informacje, gdzie pies pogrzebany będzie.

PS.
Serwis miał prawo "zapomnieć" o drobiazgu dot. obsługi jednej kości, bo to ...dawne dzieje, a i nie wszyscy producenci płyt "chwalili" się tą ułomnością chipsetu.

Witam
Postanowiłam napisać, bo tak :)

Otóź postanowiłam jednak zawieźć kompa do serwisu, tym bardziej, ze jeszcze parę podzespołów było na gwarancji. Okazało się, źe jednak RAM jest uszkodzony, wymienili mi na nowy.
Ale jednak wiecie panowie z serwisu nie są zbytnio bystrzy... Poprosiłam o wstawienie drugiej pamięci (512 mb) bo jak juź bawią sie moim kompem fachowcy, to niech mi tam dorzuca ta pamięć. Wcześniej miałam jedną 512 mb 333 MHz, wymienili mi ja na 521, ale 400 MHz, bo taką moja płyta główna obsługuje równieź, drugą, świezo zakupioną równieź dali 400 MHz.
Po przywiezieniu kompa do domu, cała szczęśliwa usiadłam i zabrałam się do instalacji systemu, skończyło się na tym źe kompa o mało nie wywaliłam przez okno, bo ciągle jakies błędy mi wyskakiwały.
Wyjęłam więc jedną pamięć i gdy pozostała tylko jedna wszystko poszło elegancko.
Zabrałam się więc za czytanie instrukcji od płyty głównej i oto co się doczytałam: "please note that the mainboard supports only one DDR400 DIMM"
Co przy mojej znajomości angielskiego (juź raczej dosyć kiepskiej, po długim nieuźywaniu tego języka) nalezy chyba rozumiec tak, źe płyta główna obsługuje tylko jedną pamięć 400 MHz. Czy moźe się mylę?

A jeśli się nie mylę, to czy w serwisie nie powinni tego wiedzieć, skoro mają całego kompa, wiedzą co siedzi w środku....

A na marginesie, to i tak nie chodzi on tak jak powinien :( Coś mi w nim nie gra, restaruje się często podczas instalacji pogramów, a chyba na świezym systemie, odwirusowanym na dodatek (przez serwis) nie powinno tak się dziać.

Pozdrawiam serdecznie
Joanna

A gdyby tak zaniesc na chwile kompa do serwisu i pozwolic chlopakom na odrobine tworczych zamian roznych kosci...
Nie, zbyt oczywiste, wybierz lepiej eksperymenta z FSB ryzykujac spalenie procka :wink:

Szuja27:

Ja bym zaczal od oczyszczenia slotow i pamieci z kurzu, wyczyszczenia stykow i porzadnego ich osadzenia spowrotem.

Oczyściłaj juź wcześniej, robie to w miarę moźliwości na bierząco, bo komp bez obudowy stoi

webmajsterek:

Muszisz tez pamietac zeby za kazdym razem gdy zminaiasz czestoliwosc magistrali zminic mnoznik procka –– bo sam kilak razy o tym zapomnialem i moze sie tak zdazyc ze przez przypadek spalisz sobie procka .

To moźe jednak tą operację sobie daruję, bo o ile ze softem jakoś sobie radzę, tak ze sprzętem , majsterkowaniem raczej nie bardzo, tym bardziej z operacjami w BIOSach, bardziej skomplikowanymi niź ustawienie kolejności bootowania.


Wieczorem spróbuję trochę powaliczyć zgodnie z Waszymi wskazówkami.

A jeszcze dla tych, którzy uwagi nie zwrócili, jak widać podpisuję się Joanna, co za tym idzie jestem kobietą, więc proszę nie zwracajcie sie do mnie w osobie męskiej ;)

Encorie:

Po poszukiwaniach na temat tych błędów w sieci doszłam, źe RAM moźe być walnięty, przetestowałam go memtestem oraz memory gold, oba programy wykazały błędy. Dziś mój ram zaniosłam do serwisu, tam go przetestowali równiez memtestem i 0 błędów !!!

Tak tylko się wtrącę . Serwis moźliwe źe pamięci z Twojego kompa wyjął i test na jakimś swoim komputerze wykonał.
Bywa czasem tak źe niektóre pamięci nie za bardzo "lubią" się z niektórymi płytami głównymi – o czym w archiwum,i nie tylko – i dlatego takie rozbieźności w testach wyniknąć mogły, lub rzeczywiście coś na slotach u Ciebie nie styka – jak juź wspomniane zostało wyźej.

Jeszcze jedno w sprawie tego RAM–u – jakie są ustawienia BIOS–u – Auto lub By SPD ( róznie to samo moźe być nazwane ) czy moze manual i sama przypisywałaś ?
Jeźeli to ta druga opcja to zmień na pierwszą i sprawdź efekt.

I jeszcze jedno – czy to co napisałeś w poscie otwierającym to pęłna specyfikacja, czy moze jeszcze jakieś karty się w gniazdach PCI znajdą ?


PS.
Zakładam, źe tematy typu zasilacz masz obczytane, a kondensatory na płycie obejrzane.

Encorie:

Witam

Druga sprawa, właśnie u mnie teź memtes podczas wykonywania 5 testu wykazywał błędy. Ale niestety webmajsterek nie mam pojęcia jak ja mam to wszystko pozmieniać.

pozdrawiam
Joanna

1. jak masz wolny jedne wentylatorek ( np od starego procka , albo od kieszeni dysku ) –– to mozesz go ulozyc na chipsecie polnocnym ( mostek polnocny czy jak to jeszcze wystepuje w opisach plyt ) – zazwyczaj to na tym chipsecie jest radiator –– jak podczas pracy radiator jest goracy ( a bedzie na pewno ) to taki zabieg moze ciebie uchronic od zmiejszania czestotliwosci magistrali .

2. jak nie masz wentylka ( i zamilowania do majsterkowania ) to
––– sciagasz z netu progam everest home , i psrawdzasz jakie masz ustaiwnia , i przetaktowania . w miare mozliwosci przepisujesz te ustawinai na karteczke ( lub raport zapisujesz na dysku ) , szczegolnie te dotyczace ramu i plyty glownej .

–– potem restart kompa i muisz wejsc do biosu i odnalesc opcjie chipset configuration ( lub podobnie ) , i odnalesc opcjie dotyczace szybkosci z jaka pracuje ram . bedziesz mial prawdopodnie kilak standarotwych ustawien –– wybierz najwolniejsze z mozliwych ustawien ( zapewne to bedzie 2x133 czyli 266 ) . mozesz tez przy okazji sprawdzicz czy amsz czas odczytu i zapiusy ustawiony prawidlowo –– na ramie powinna byc naklejka z jakimi czasami ta pamiec ma chodzic ( everest tez powinien podac tobie te dane ) .

ja mam np takie dane

DIMM1 128 MB PC133 SDRAM (3.0–3–3–6 @ 142 MHz)Pole Wartość
DIMM2 128 MB PC133 SDRAM (3.0–3–3–6 @ 133 MHz)
Pole Wartość
DIMM3 256 MB PC133 SDRAM (3.0–3–3–6 @ 133 MHz) (2.0–2–2–5 @ 100 MHz)

( everest >> przetaktowannia )

–– po obnizeniu czestotliwosci testujesz ram memtestem ( ja wlasciwie zapuszczalem tylko test 5 bo tylko na nim mialem bledy ) .

–– jak nie ma bledu zapisujesz na kartece przy jakich ustawinaich chodzi poprawnie . restujesz i podnosisz czestotliwosc magistrali .

poniewaz predkosc pracy procka jest uzalezniona od czestotliwosci magistrali –– przy obnizeniu czestotliowsci magistrali muisz podniesc mnoznik procka ( nie wszystkie procki to lubia ) .

Muszisz tez pamietac zeby za kazdym razem gdy zminaiasz czestoliwosc magistrali zminic mnoznik procka –– bo sam kilak razy o tym zapomnialem i moze sie tak zdazyc ze przez przypadek spalisz sobie procka .

To info to bylo tylko DW dla zainteresowanych "przy okazji" :wink: .

Ja bym zaczal od oczyszczenia slotow i pamieci z kurzu, wyczyszczenia stykow i porzadnego ich osadzenia spowrotem.
Potem reset biosu na default i sprawdzenia ustawien pamieci – czestotliowsci i timingi.
Dopiero potem ponowne testy i rezultaty.

Witam

Tak więc jeśli chodzi o straszenie serwisu to nie jest to konieczne, gdyź wcale nie odmówił mi przyjęcia RAMu do reklamacji, sama go tam nie pozostawiłam, po prostu pomyslałam, źe to moźe nie ma sensu, skoro test u nich nie wykazał błędów, to moźe co innego u mnie w komuterze pododuje, źe w teście wykazywane są błędy. Chciałam uniknąc podwójnej reklamacji – tzn najpierw pozostawianiu RAMU (pewnie oddali by ze stwierdzeniem, ze jest sprawny) a potem musiałabym po raz drugi zawozić całego kompa, źeby odnaleźć źródło błędów. Tak więc temat federacji konsumentów moźna zakończyć. O to się nie musicie martwić, bo ja umiem walczyć o swoje prawa i juź nie raz to robiłam właśnie poprzez federację konsumentów ;)

Druga sprawa, właśnie u mnie teź memtes podczas wykonywania 5 testu wykazywał błędy. Ale niestety webmajsterek nie mam pojęcia jak ja mam to wszystko pozmieniać.

pozdrawiam
Joanna

Rebe:

Co gada serwis naleźy łukiem szerokim ominąc.
Zrzuć wynik testu do pliku na dyskietkę lub wydrukuj go. Z tpamiecią i tym wynikiem idź i o swe prawa walcz. skoro testy wykazują błedy to kości musza być wymienione, na takie które u Ciebie będą działać.
Dopiero po tej operacji moźna spóbować przechodzić do szukania innych przyczyn..


PS.
Gdyby serwis się obruszał to postrasz ich Federacją Konsumentów.

Rebe jak zwykle ma racje :wink: postrasz ich postrasz.

Od 1 stycznia 2003 r. obowiązują nowe przepisy dotyczące sprzedaźy konsumenckiej. Zmiany te wprowadziła ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaźy konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego, ogłoszona w Dzienniku Ustaw nr 141, pod pozycją 1176.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ SPRZEDAWCY – ZGODNOŚĆ TOWARU Z UMOWĄ

Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeźeli:
1) towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową i jednocześnie
2) niezgodność ta istniała w chwili wydania towaru.
...
KAŻDY towar jest niezgodny z umową, jeźeli wystąpiły nieprawidłowości w jego zamontowaniu i uruchomieniu. Nie ma znaczenia, czy montaź był wykonany przez profesjonalistę (sprzedawcę lub osobę za którą ponosi on odpowiedzialność w ramach umowy sprzedaźy), czy przez konsumenta, jeźeli zrobił on to zgodnie z otrzymaną instrukcją.

UPRAWNIENIA KUPUJĄCEGO

1. Jeźeli towar jest niezgodny z umową, kupujący moźe źądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową poprzez naprawę albo wymianę na nowy. Chyba źe naprawa albo wymiana są niemoźliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie kosztów uwzględnia się:
– wartość towaru,
– rodzaj i stopień niezgodności, a takźe
– niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia jego oczekiwań.

Naprawa lub wymiana jest nieodpłatna, a ponadto sprzedawca ma obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego takich, jak koszty demontaźu, dostarczenia, robocizny oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
...

2. Konsument moźe źądać obniźenia ceny albo odstąpienia od umowy (zwrotu pieniędzy), dopiero gdy nastąpiła jedna z sytuacji:
– sytuacja opisana w pkt.1 (naprawa lub wymiana jest niemoźliwa lub wymaga nadmiernych kosztów),
– sprzedawca nie zdoła wymienić lub naprawić produktu w odpowiednim czasie (przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia),
– naprawa albo wymiana naraźa kupującego na znaczne niedogodności.

Od umowy nie moźna odstąpić, jeśli niezgodność towaru z umową jest nieistotna.

Nie wiem czy sie śmiać czy płakać :|

twoj problem to przetaktowany komp !!!

czesto sie zdaza ze np producent zapewnia ze plyta obsluguje procki
1 ghz – 2 ghz , ram 266––333 –– aaa jak sie wlozy procka 2 ghz i ram ( zwlaszcza obsadzi wszystkie banki ) 333 to sa bledu . nie napisales na jakim tescie wystepuje najwiecej bledow –– u mnie wystepowaly tylko na tescie 5 .

bledy zazwyczaj wystepowaly pod koniec obszaru adresowania kosci i zazwyczaj wystepowaly tez na jednej lini sygnalowej .

niektorzy doradzaja zeby podnesc napiecie pamieci ( wedlug mnie to nie to ) .

przyczyna bledow jest chipset odpowiedzialny za komunkacje cache procka z pamiecia –– przegrzewa sie i generuje bledy .

ja sobie z takim bledem poradzilem tak ze zminjszylem czestotliwos na jakiej chodzi ram ze 100 mzh na 66 . od tej pory windows xp –– ani razu sie nie zawiesil ( a to juz bylo kilak miesiecy temu ) , nie wywalil blekitnego ekranu –– no wogole zaczynam kochac bila .

wczesniej mailem bledy kilka razy na godzine –– zazwyczja padalo emule i mozilla a sytem mowil ze "pamiec moze byc read " albo ze ta plikacjia spowodowala blad nieczekiwanny blad .


ja bbym tobier adzil zmiejszyc czestotliwosc magistrali do minimum na jakiej pojdzie pamiec i zezwala plyta –– i zrobic test . potem ona tyle na ile pozwalaja warunki podnosic o jedne krok .


aha –– ja tez mialem taka pamiec ( 256 MB , 133 –– ktora na nowej plycie dzialal perfekcyjnie –– a na plytach sz przed kilku lat jak ja puscic z predkoscia 133 to generowala bledy ) .

Co gada serwis naleźy łukiem szerokim ominąc.
Zrzuć wynik testu do pliku na dyskietkę lub wydrukuj go. Z tpamiecią i tym wynikiem idź i o swe prawa walcz. skoro testy wykazują błedy to kości musza być wymienione, na takie które u Ciebie będą działać.
Dopiero po tej operacji moźna spóbować przechodzić do szukania innych przyczyn..


PS.
Gdyby serwis się obruszał to postrasz ich Federacją Konsumentów.