co z tym dyskiem?
znajoma nie mogła uruchomic komputera podejrzewała
jakiegoś wirusa przyniosłą go do mnie podpiełem go do siebie i kupa bios go widzi winda teź ale nie mogę sie do niego dostać programy anty teź nie mogą
jakieś pomysły co z tym fantem zrobić?
jakiegoś wirusa przyniosłą go do mnie podpiełem go do siebie i kupa bios go widzi winda teź ale nie mogę sie do niego dostać programy anty teź nie mogą
jakieś pomysły co z tym fantem zrobić?
Odpowiedzi: 5
Xior – to tylko gwoli wyjasnienia, skoro sprawa i tak juź poszła – fdisk /mbr nie prowadzi do utraty danych, a przynajmniej nie musi takiego efektu powodować.
chodziło o dane na tym dysku,ale problem juź sie rozwiązał okazało sie źe padła jakaś część wewnątrz
(stwierdzenie serwisanta)
(stwierdzenie serwisanta)
Znaczy – czytanie ze zrozumieniem u mnie szwankuje ? – widac czas do okulisty :wink:
Topra – "niem ogę się od niego dostać" – a tak najprościej fdiskiem i informacje o partycjach teź nic?
Moźe tylko mbr jest zjechany i wystarczy go odswieźyć.
Topra – "niem ogę się od niego dostać" – a tak najprościej fdiskiem i informacje o partycjach teź nic?
Moźe tylko mbr jest zjechany i wystarczy go odswieźyć.
Xior:
bios go widzi winda teź ale nie mogę sie do niego dostać
:wink: :wink: wlasnie problem w tym ze jak napisał widzi ale dostac sie do niego nie moze a zreszta nie musze ci przeciez tego przepisywac
omsknelo ci sie slowko "nie" pewnie z powodu wczesnej pory :P
Skoro BIOS go nie widzi – nawet przy próbie ecznego wpisania wartości CHS to jeno smietnik został.
Strona 1 / 1