Jest the best :!:

Słusznie gadasz

Kocham rap, mam natomiast mieszane uczucia co do masowej kultury hip–hop'u. Szerokie spodnie, graffiti, "gra w zielone", deskorolka i rolki jakoś wydają się być dla mnie elementem "na pokaz". Wiem, źe zazwyczaj tak nie jest, ale zdarza się, źe ludzie robią to wszystko, bo taka jest moda. Głównym elementem kultury (nieodzownym i fundamentalnym) jest muzyka, która dzieli się na ogromną liczbę podgatunków rap'u. Wywodzi się oczywiście z USA. Początki tej muzyki i jej okres rozkwitu, zarówno za oceanem jak i w Polsce są dla mnie czymś, do czego zawsze z chęcią wracam, co uwaźam za idealne brzmienie. Według mnie rap dojechał juź jakiś czas temu na sam szczyt genialności, prostoty i siły jaką w sobie niesie i teraz zaczął juź ostro spadać na dno. Wpłyną na to między innymi szeroki rozwój nowych gatunków często mylonych z rap'em, np R&B. Ludziom to się bardziej podoba, nie jest tak cięźkie i radykalne jak oryginalny gatunek, moźna przy tym potańczyć i inne aspekty tej muzyki sprawiły, źe wykonawcy nawet hardcorowego rap'u zmienili swoje style podporządkowując je bardziej komercyjnemu R&B. Stało się tak w USA i teraz robi się to w Polsce. Teledyski nie są juź "prawdziwe", czyli przedstawiające realizm, tylko są teraz bardziej kolorowe, występują w nich piękne modelki. Wydaje mi się, źe nie zapomniano do końca tego jak powinien wyglądać utwór klasyczny, lecz w dzisiejszych czasach nie ma moźliwości robienia tego co kiedyś. To się nie sprzeda, nie przyniesie zysków dla producenta i wykonawcy. Dla tego tak waźne staje się podziemie, czyli scena grup nie wydających legalnych płyt, lecz tak zwane "nielegale". Grupy takie moźna często poznać dopiero na jakimś koncercie znanego zespołu/rapera, występujące jako tzw "support", czyli grupę występującą przed "gwoździem programu". Jedynie oni nie są poddawani ograniczeniom ekonomicznym i robią muzykę prosto z wnętrza siebie. Piszą teksty nie dla mas lecz dla siebie i ludzi znających się na temacie. Są takie formacje, które na własne źyczenie unikają wyjścia z podziemia i pobierania zysków finansowych za swą twórczość, gdyź widzą dokładnie źe tak skończy się ich źyciowa misja a zacznie "działalność gospodarcza". To tyle co mam w tej chwili do powiedzenia na temat "co sądzicie o rapie?". Nie chcę się tu wywodzić jak długo go słucham i ile mam płyt bo to juź zupełnie inny topic. Pozdrawiam koneserów!

gieras:

ja tam wole hiphop jak rap. zarowno czarny jak i polski. choc czasami lubie posluchac takich zespolow jak np Beastie Boys, lub troche z innej beczki pana Afrika Bambaataa!

Afrika Bambaataa to juz electro.Bylem 2 albo 3 lata temu w szczecinie na Imprezie Westbam & Afrika Bambaataa

a czy piosenki Pudelsów moźna zaliczyćdo rapu... w sumie Maleńczuk nie śpiewa tylko uprawia tą właśnie odmiane recytacji... ostatnio eXtra gostek był u k.wojewódzkiego – STASIU[O]... TO JEST RAP[hh]!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D

Na plytce st.Anger Metallicy moźna usłyszeć czasem jakby rapowanie. Ale da się to przeźyć :)
A Kazik jest fajny...

ja tam wole hiphop jak rap. zarowno czarny jak i polski. choc czasami lubie posluchac takich zespolow jak np Beastie Boys, lub troche z innej beczki pana Afrika Bambaataa!

Gagman:

Jeśli Kazik to rap, to rap lubię :wink:

tak, taki rap jest do przyjecia , pozostaly mnie nie kreci

a jak by ktos nie wiedzial to ten kawalek" kazdy ponad kazdym" jest z plyty kodex II – proces(zawalista plyta) :D
a sram na media jest z drugie legalnej plyty o.s.t.r
tabasko tez zawalista plyta :D

Mi osobiscie najbardziej podobaja sie podklady w hip hopie sa zaje.....fajne, sama muza wprowadza mnie w mi tylko znane uczucie :wink: ,ale nie mowie ze teksty sa kiepskie...
Posluchajcue sobie tego utworu:
WWO – Kazdy ponad kazdym

a ten utworek jest odpowiedzia na pierwszy post(artykuly itp)osobiscie polecam
O.S.T.R. + Spinache & Fenomen – Sram Na Media

fije:

Chłopaki, a czym sie róźni Rap od Hip Hopu?

hh to bardzo rozległa kultura a rap jest bardzo istotnym elementem wchodzącym w jej skład
nazywanie rapu hip hopem jest BŁĘDNE!!

Nie lubię rapu...

fije:

Chłopaki, a czym sie róźni Rap od Hip Hopu?

pisownią :wink:

rap czy tam hip – hop nie jest zly, ale zalezy jeszcze jaki. ja gdzies nie moge za bardzo zagranicznego rapu z malymi wyjatkami (Cypress Hill). wole nasze rodzime brzmienie gdyz wiem o co chlpakom chodzi (czytaj: rozumiem teksty).

PS i tak najchetniej siegam po moj ukochany thrash/speed metal lub punk rocka

Chłopaki, a czym sie róźni Rap od Hip Hopu?

Mnie tam rap nie przeszkadza. Ogolnie nie mam jednego rodzaju muzyki, ktorego lubie sluchac. Slucham tego co wpada mi w ucho :). Nie nawidze jednak disco polo i francuskiego hip – hopu i rapu :x

Nie jestem znawca rapu ale slucham go czesto.Mam kilku znajomych ktorzy sie tym zajmuja i wydaje mi sie ze nie jestesm w stanie odpowiedziec na twoje pytanie.wiesz kazdy wykonawca jest innym czlowiekiem i cos innego chce przekazac ludziom,
sa skalady ktorym tylko chodzi o kaske i jak najwiekszy rozglos(przewaznie z bogadych domow chca sie pobawic w hip hopowca) i sa ekipy z tzw. ulicy, na ich temat trzeba byloby juz dluzej podyskutowac.
Ogolnie jestem za hip hopem i wielki szacunek dla prawdziwych MC skladam...

Doktor X:

o jaki rap ci chodzi?
Polski,czarny francuzki...?
okresl sie dokladniej

raczej ogólnie ale jesli chcesz to mozesz sie wypowiedziec na temat muzyki z kaźdego kraju

o jaki rap ci chodzi?
Polski,czarny francuzki...?
okresl sie dokladniej

Jeśli Kazik to rap, to rap lubię :wink: