chyba wirus ale jakiś dziwny....
Witam.
Kiedyś już miałem takie cuś i mam znowu - po uruchomieniu systemu, wszystko mi się odpala w notatniku, tzn.wszystkie exe'ki i inne wykonywalne....
To jest jakiś wirus czy tylko jakaś rewelacja w XP?? ;)
Poprzednim razem był format i od początku instalowanie ale może da się inaczej??
Proszę o pomoc.
P.S.
Przy wszystkich skrótach na pulpicie pojawiło się rozszerzenie *.lnk (linkowe) i jeśli uda misię coś ustawić poprzez "Uruchom jako..." z opcją "zawsze wybieraj..." to wszystkie skróty odnoszą się do tego samego programu...
Oczywiście metody opisane w FAQ nie działają, bo tak jak wszystko inne tak i te pliki otwiera w notatniku.
To tak jakby ktoś chciał mnie odesłać do FAQ'u :)
Nie ma pod prawym klawiszem "Scal" ale jest "Zainstaluj", tylko ten oczywiście działa jak wszystko - odpala się notatnik.
Odpowiedzi: 15
Łindoza jest na kompie żony.
Ja w pracy mam Debian'a a w domu Red Hat'a.
Jeśli to dla Ciebie nie są Linux'y, to masz rację - jestem głupi.
Nie każdy musi mieć, znać i kochać łindozę. Swoją przygodę z tym "systemem" zakończyłem na wersji 98 i to trochę dawno było...
Pozdrawiam i kończę temat.
Ciekawa konkluzja , ale całkowite pudło .
Co Cię męczy TacT?
Nie umiesz , nie potrafisz, męczysz się z Windowsem , co po kiego go używasz ?
Kochasz Linuksa ? Wątpię .
Ktoś kto nie potrafi do prostych rad wskazanych się zastosować, o Linuksie niech nawet nie marzy że go skompiluje , czy będzie używał - no może wersję Live , ale to potrafi 5 -latek.
A rady typu: format C, to Ty sobie w buty włóż.
"dupa" to człowiek, który nie widział na oczy i nie używał LINUX'a a zachwala i broni łindozę :)
A przy tym jeszcze obraża innego obywatela.....
"co wyżej" to chodzi o przywracanie pliku software??
Jeśli tak to ja dziękuję :)
Kupe "zabawy" i zmarnowanego czasu a efekt niewiadomy.
Lekarstwem miały być pliki do pobrania (te co można namierzyć w FAQ) i wcale nie były, bo to chyba do jakiegoś lajcikowego problemu miały być a nie do mojego, gdzie wszystko się otwiera albo z notatnikiem albo z niczym, czyli się nie otwiera.
Ktoś mi da jakąś gwarancję że po spędzeniu połowy dnia przy odbudowie rejestrów i naprawianiu systemu coś się zmieni na lepsze??
FORMAT C: - tak się rozwiązuje poważniejsze problemy we wspaniałym oprogramowaniu majkrosoftu, żeby było skutecznie :)
Pozdrawiam wszystkich fanów w/w firmy :)
-
[quote=TacT]FORMAT C: - tak się rozwiązuje poważniejsze problemy we wspaniałym oprogramowaniu majkrosoftu, żeby było skutecznie :) [/quote] Za Ogórkiem... "Słowo „dupa” wyszło z użycia jako oznaczenie określonego fragmentu człowieka, a oznacza raczej jego całego - zarówno w sensie afirmatywnym („ale dupa”), albo pogardliwym („ale dupa”). „Dupą” nazwiemy np. osobę, która tego nie rozumie."
Jak masz zrobić format to nie zaszkodzi spróbować co wyżej
No i mądrości się wyczerpały jak widzę i wnioskuję po podpowiedziach....
Czyli format albo nic....(?)
Witam.
Po "kliknięciu" na link otwiera mi się witryna a na niej napis:
"This file in your language is not yet available.
View the English version."
Czy nadal nic z tego czy zaryzykować z angielskim i pomoże a nie zaszkodzi?? ;)
Wszystkie .exe otwierają się w notatniku
http://www.winhelponline.com/exefix_xp.com
[quote]Bez zmian- wciąż format jest najlepszym rozwiązaniem.... :)[/quote]
To zawsze zdążysz zrobić
:lol:
Bez zmian- wciąż format jest najlepszym rozwiązaniem.... :)
A ... czego nie wiesz z tego co napisałem ??
O przywróceniu pliku software korzystając z kopii przechowywanych przez przywracanie systemu masz tutaj - [url]http://support.microsoft.com/kb/307545/pl[/url] (to IMO sposób najłatwiejszy)
Tak to zrozumiale napisane, że format będzie chyba optymalnym wyjściem :)
Tym bardziej, że co by nie było to otwiera się z notatnikiem...
Przywracanie systemu - przywróć pod konsolą plik software
Jak nie ma przywracania to przywrócenie z katalogu %systemroot%\Repair pliku software przy zachowanej kopii aktualnego software potem w edytorze rejestru podłaczenie zachowanej kopii pliku software, odpowiednia modyfikacja fixa w postacie pliku reg, scalenie z rejestrem, zwolnienie gałęzi. Przywrócenie poprawionego pliku software.
Wielkie dzięki za rady ....
Widzę, że także tym razem jedynym wyjściem jest format.... :(
I po co było odstawiać LINUX'a na rzecz WINDOWS'a??
Chyba tylko po to, żeby mieć problemy :)
Pozdrawiam wszystkich użytkowników łindozy - najwyraźniej macie stalowe nerwy :)
A patrzyłeś czy pod prawym klawiszem w menu kontekstowym plików ściągniętych (ten reg albo inf) nie ma czegoś w stylu "Scal" albo "Zainstaluj" ??
PS Nie pisz posta pod postem. Uzywaj edycji.
Oczywiście metody opisane w FAQ nie działają, bo tak jak wszystko inne tak i te pliki otwiera w notatniku.
To tak jakby ktoś chciał mnie odesłać do FAQ'u :)
Nie ma pod prawym klawiszem "Scal" ale jest "Edytuj", tylko ten oczywiście działa jak wszystko - odpala się notatnik.
Strona 1 / 1