CHEMIA – DOŚWIADCZENIE
otoz kto zna sie troche na chemii powinien wiedziec o co biega zadanie dla 3 kl gim 8)
"Zaprojektuj proste doświadczenie które udowodni ze w danym zwiazku chemicznym wystepuje węgiel"
wszelkie pomysly zostana docenione :wink:
"Zaprojektuj proste doświadczenie które udowodni ze w danym zwiazku chemicznym wystepuje węgiel"
wszelkie pomysly zostana docenione :wink:
Odpowiedzi: 13
Do RZEmienia : jeśli proponowałem ci wycieczke do kopalni to raczej nie do tej w Wieliczce lub Kłodawie. Tam się kopie(bądz kopało) co innego.
Do REBE : jako "zwykły humanista" nie musisz tego wiedzieć, ale tak jest (zaufaj mi) ze w przyrodzie występują su8bstancje , które składają się tylko z jednego rodzaju pierwiastków bądz związków chemicznych (np. sadza, siarka, cukier)i tych jest mniej oraz cała reszta (większość)takich które są "mieszaniną" najróźniejszych związków. Np. ciało ludzkie składa się z aminokwasów, wody itp a te z kolei składają się z odpowiednich pierwiastków. Jesli chodzi o CO2 to prawda ze jest to gaz, i nie da się go spalić ,a ja miałem na myśli to , źe powstanie on po spaleniu w odpowiednich warunkach brylantu mamy.
Jezeli chodzi ci o moje "metody dydaktyczne" to posłuchaj własnych dzieci lub obcych podczas przerwy w szkole. Niewiele by się mogły odemnie nauczyć. One juz mają b.bogate słownictwo.
Do REBE : jako "zwykły humanista" nie musisz tego wiedzieć, ale tak jest (zaufaj mi) ze w przyrodzie występują su8bstancje , które składają się tylko z jednego rodzaju pierwiastków bądz związków chemicznych (np. sadza, siarka, cukier)i tych jest mniej oraz cała reszta (większość)takich które są "mieszaniną" najróźniejszych związków. Np. ciało ludzkie składa się z aminokwasów, wody itp a te z kolei składają się z odpowiednich pierwiastków. Jesli chodzi o CO2 to prawda ze jest to gaz, i nie da się go spalić ,a ja miałem na myśli to , źe powstanie on po spaleniu w odpowiednich warunkach brylantu mamy.
Jezeli chodzi ci o moje "metody dydaktyczne" to posłuchaj własnych dzieci lub obcych podczas przerwy w szkole. Niewiele by się mogły odemnie nauczyć. One juz mają b.bogate słownictwo.
Tak sobie to czytam i jako zwykły humanista z podziwu wyść nie mogę, źe nikt nie zapytał Autora o to co oznacza "dany związek chemiczny" – z mego bowiem rozeznania moźe to być,ten kóry nauczyciel dał, a nie dowolny organiczny czy teź nie.
To jedna wątpliwość. Kolejną budzi równieź pojęcie "związku chemicznego" zaś propozycje dotyczą jednak czegoś co takie związki zawierać moźe, ale raz nie musi, a dwa nie wyłącznie.
CO2 – z tego co pamietam węgiel zawiera, związkiem chemicznym jest, a spalić to dość trudno.
Na koniec zaś uwaga – tomery – to chyba i b.dobrze, źe nauczycielem nie jesteś. Przy takim poziomie "dyskusji" jaki zaprezentowałeś łatwo bowiem moźna przewidzieć pozamerytoryczne wyniki edukacji pod Twoim kierunkiem.
PS.
http://www.republika.pl/reniakra/konsp/kon1.htm – źeby nie było, źe nie ma w googlach czegoś na ten temat, o który RzEmIeN pytał – kwestia doboru związku chemicznego ( substancji ) poddawanego działaniu temperatury przy mniej lub bardziej ograniczonym dostępie tlenu ( praźenie, spalanie ).
To jedna wątpliwość. Kolejną budzi równieź pojęcie "związku chemicznego" zaś propozycje dotyczą jednak czegoś co takie związki zawierać moźe, ale raz nie musi, a dwa nie wyłącznie.
CO2 – z tego co pamietam węgiel zawiera, związkiem chemicznym jest, a spalić to dość trudno.
Na koniec zaś uwaga – tomery – to chyba i b.dobrze, źe nauczycielem nie jesteś. Przy takim poziomie "dyskusji" jaki zaprezentowałeś łatwo bowiem moźna przewidzieć pozamerytoryczne wyniki edukacji pod Twoim kierunkiem.
PS.
http://www.republika.pl/reniakra/konsp/kon1.htm – źeby nie było, źe nie ma w googlach czegoś na ten temat, o który RzEmIeN pytał – kwestia doboru związku chemicznego ( substancji ) poddawanego działaniu temperatury przy mniej lub bardziej ograniczonym dostępie tlenu ( praźenie, spalanie ).
Co ty Q–rwa taki wyszczekany jesteś?
Jak na 3 gimnazjum to az zanadto.Prosiłeś o pomoc to ci dalem. Ale widze ze jestes mądrzejszy od ustawy więc cwaniaku sam sie po0staraj udowodnić ze w weglu jest węgiel HA HA HA HA HA HA . Ja na twoim miejscu zabrałbym do szkoły troche cukru – świetny przykład substancji która zawiera węgiel. Albo zaprowadziłbym panią od chemii do kopalni – tam jest od zaj...bania węgla.
Jak na 3 gimnazjum to az zanadto.Prosiłeś o pomoc to ci dalem. Ale widze ze jestes mądrzejszy od ustawy więc cwaniaku sam sie po0staraj udowodnić ze w weglu jest węgiel HA HA HA HA HA HA . Ja na twoim miejscu zabrałbym do szkoły troche cukru – świetny przykład substancji która zawiera węgiel. Albo zaprowadziłbym panią od chemii do kopalni – tam jest od zaj...bania węgla.
EL NINO:Jako gornik przodowy moge potwierdzic ze wegiel zawsze bedzie zawieral wegiel.
tu bym sie nie zgodził nie zawsze tak bywa! pamiętam jak moja babcia kleła wozaków źe:
znowu same kamienie sk........ przywieźli
:wink:
No dobre ze sraczka ale to to ty mozesz wyprobowac w szkole (w pracy) :lol: najlepiej pokaze tabletki ze sa z weglad:)albo przyniosie na chemioe wiadro węgla i powiem ze to cos zawiera wegiel hehe..
Jako gornik przodowy moge potwierdzic ze wegiel zawsze bedzie zawieral wegiel.Seeker:Zresztą moźesz zapytać EL NINO ,Ci tam po drugiej stronie Brynicy o wąglu wiedzom prawie wszystko :wink:
Gdybys zlapal przed lekcjami sraczke, to IMO sprawa bylaby prosta. Kupujesz tabletki wegla w aptece, na chemii polykasz cale opakowanie i jesli Ci sraczke zatrzyma, to znaczy ze to byl rzeczywiscie najprawdziwszy wegiel :P :P :P .RzEmIeN:"Zaprojektuj proste doświadczenie które udowodni ze w danym zwiazku chemicznym wystepuje węgiel"
RzEmIeN:Mam nadzieje ze Tommery nie sciemnia :wink: to mam rozumiec ze na chemie wezme cos w stylu lyzki + zapalniczki :twisted: i np wegla drzewnego i zaczne podpalac :) wegiel sie spali i pozostanie wegiel moze byc??????:D
Jak juź napisane zostało, wszystko co organiczne spalisz będzie węgiel zawierało .
Zresztą moźesz zapytać EL NINO ,Ci tam po drugiej stronie Brynicy o wąglu wiedzom prawie wszystko :wink:
Mam nadzieje ze Tommery nie sciemnia :wink: to mam rozumiec ze na chemie wezme cos w stylu lyzki + zapalniczki :twisted: i np wegla drzewnego i zaczne podpalac :) wegiel sie spali i pozostanie wegiel moze byc??????:D
tomery:Bystry jesteś SEEker dosyć z tym występowaniem węgla w przyrodzie. Ktoś cię niźle uczył chemii w szkole.
W czasach kiedy pierwsze 1000–latki powstawały (no moźe dekadę później) :wink: wszyscy mieli niezłego szmergla na temat ataku atomowego – nauczyciele pewnie teź – dlatego chemia juz w normalnej podstawówce (8letniej) to był waźny przedmiot, no nie tak waźny jak PO :wink: ale, ale.....
tomery:
Chociaź w jednym nie masz racji – brylancik mamy nie spłonie tylko się utleni (raczej nie będzie płomienia)i powstanie z niego dwutlenek węgla.
To teź wiem, to li tylko dla lepszego efektu napisałem co napisałem :)
Dajlepsze będzie wzięcie czegoś naturalnego łatwo dostępnego (drewno, liście) albo coś od siebie musi być tylko naturalne i w jakimś sensi źywe było albo jeszcze jest.
Bystry jesteś SEEker dosyć z tym występowaniem węgla w przyrodzie. Ktoś cię niźle uczył chemii w szkole.
Chociaź w jednym nie masz racji – brylancik mamy nie spłonie tylko się utleni (raczej nie będzie płomienia)i powstanie z niego dwutlenek węgla. Ale to wymaga odpowiednich warunków, mniejsza o to jakich. A stanie się tak dlatego poniewaź brylancik , czyli oszlifowany diament z chemicznego punktu widzenia jest zbudowany z atomów węgla (jedna z jego odmian alotropowych).
A jeźeli chodzi o doświadczenie które zaproponowałem to powiem tylko tyle: jako mgr chemii (chociaź nie jestem nauczycielem) to oceniłbym je pozytywnie uczniowi który by je zaproponował.
Skończyłem wykład. Oklaski.
Chociaź w jednym nie masz racji – brylancik mamy nie spłonie tylko się utleni (raczej nie będzie płomienia)i powstanie z niego dwutlenek węgla. Ale to wymaga odpowiednich warunków, mniejsza o to jakich. A stanie się tak dlatego poniewaź brylancik , czyli oszlifowany diament z chemicznego punktu widzenia jest zbudowany z atomów węgla (jedna z jego odmian alotropowych).
A jeźeli chodzi o doświadczenie które zaproponowałem to powiem tylko tyle: jako mgr chemii (chociaź nie jestem nauczycielem) to oceniłbym je pozytywnie uczniowi który by je zaproponował.
Skończyłem wykład. Oklaski.
tomery:Jak ma być proste to zaproponuj takie :
podpalasz substancję (ew. podgrzewasz np. na łyźce)– jak sie zwęgli , czyli zrobi czarna tzn. źe jest węgiel
Dobreee, powiem więcej odkrywcze , tą substancją moźe być np.brylancik z pierścionka mamy – jeśli prawdziwy spłonie ogniem – teź prawdziwym , ale piekielnie przy tym drogim :wink:
Ps. Planeta Ziemia to jest cóś takiego gdzie pierwiastek węglem zwanym znajduje się praktycznie we wszystkich organizmach źywych, i ... nie źywych .
Nie napisano jaki miałby być cel owego doświadczenia skoro wiadomo źe ten węgiel jest prawie wszędzie
Jak ma być proste to zaproponuj takie :
podpalasz substancję (ew. podgrzewasz np. na łyźce)– jak sie zwęgli , czyli zrobi czarna tzn. źe jest węgiel
podpalasz substancję (ew. podgrzewasz np. na łyźce)– jak sie zwęgli , czyli zrobi czarna tzn. źe jest węgiel