Alterglobalisci
co myslicie o nich i ich podejsciu do zycia ?
Odpowiedzi: 20
Kolejna lysa pala ktora ma mozg wyzarty przez jedynie sluszne prawdy ? Ludobojstwo w Oswiecimiu to wegdlug Ciebie dezynsekcja ? Deratyzacja ? Dezynfekcja ? Gdzies Ty sie chowal ? Kto Cie na swiat wydal ? Gdyby ojciec wiedzial co Ty bedziesz wygadywal, wolalby pewnie zalozyc prezerwatywe. Szkoda slow i nerwow na takie zero.wiedom:
No i jeszcze jest to cholerne Żydkowo czy jak tam chcecie – Judezrael (...) Nie nauczył ich nic pobyt w sanatorium w Oświęcimiu i Brzezińce, a moźe szukają zemsty za tzw. eksterminację (według mnie była to dezynsekcja, deratyzacja, dezynfekcja)
Ja tam do USA nic nie mam. Fakt mieszaja się w sprawy wewnątrznarodowe innych krajów, ale naprawdę robią to w ostateczności. Poza tym ich pozycja na arenie międzynarodowej, niejako pozwala im na to. Oni nie chcą siedzieć z załoźonymi rękami, tylko działają. Czy Wy myślicie, źe łoźyli by grube miliardy dolarów na coś co jest bez sensu? Wydaje mnie się, źe nie. USA ryzykuje, wkłada mnóstwo swoich środków, bo chce źeby był pokój na tym świecie... A i jeszcze jedno. Jeśli terroryzm ktoś nazywa bronią ubogich (i tym samym usprawiedliwia niejako to zjawisko) to chyba dalsza rozmowa mija się z celem. Radzę zajrzeć do słownika :arrow: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=62209
Kto wywołał wojnę w Iraku? – USA
Kto wywołał wojnę w Afganistanie? – USA
Kto wywołał wijnę w Wietnamie? – USA
Kto wywołał wojne w Koreii? – USA
(tylko nie mów mi źe było to słuszne, źe się bronili.) Bo ja ci powiem źe terroryści teź się bronią. Moźe słyszałeś takie powiedzenie źe terroryzm jest bronią ubogich. I dlatergo nazywamy ich terrorystami źe atakuj.ą państwa zglobaliozowane. A jeśli państwa zglobalizowane atakują tzw. niezglobalizowane to robią to w imię miłości, pokoju i wolności.
No i jeszcze jest to cholerne Żydkowo czy jak tam chcecie – Judezrael mordujący palestyńczyków czołgami, helikopterami itp., sposnorowanymi przez źydków z waszyngtonu. Palestyńczycy nie mają takiej broni więc podkładają bomby. No i dlatego znów mamy koleinych terrorystów. Czyź to nie jest poj*ebane.Nie nauczył ich nic pobyt w sanatorium w Oświęcimiu i Brzezińce, a moźe szukają zemsty za tzw. eksterminację (według mnie była to dezynsekcja, deratyzacja, dezynfekcja)
Narazie tyle. CDN
Kto wywołał wojnę w Afganistanie? – USA
Kto wywołał wijnę w Wietnamie? – USA
Kto wywołał wojne w Koreii? – USA
(tylko nie mów mi źe było to słuszne, źe się bronili.) Bo ja ci powiem źe terroryści teź się bronią. Moźe słyszałeś takie powiedzenie źe terroryzm jest bronią ubogich. I dlatergo nazywamy ich terrorystami źe atakuj.ą państwa zglobaliozowane. A jeśli państwa zglobalizowane atakują tzw. niezglobalizowane to robią to w imię miłości, pokoju i wolności.
No i jeszcze jest to cholerne Żydkowo czy jak tam chcecie – Judezrael mordujący palestyńczyków czołgami, helikopterami itp., sposnorowanymi przez źydków z waszyngtonu. Palestyńczycy nie mają takiej broni więc podkładają bomby. No i dlatego znów mamy koleinych terrorystów. Czyź to nie jest poj*ebane.Nie nauczył ich nic pobyt w sanatorium w Oświęcimiu i Brzezińce, a moźe szukają zemsty za tzw. eksterminację (według mnie była to dezynsekcja, deratyzacja, dezynfekcja)
Narazie tyle. CDN
Wiedom... Oczywiście ze nie ma wojen, ale w cywilizowanym świecie..– tym zglobalizowanym. :wink: A w tym niezglobalizowanym sa wojny jak najbardziej.. Afryka, Bliski wschod itd. Wiec nalezy dopusic tam globalizację i wojen nie bedzie. :) Poza Tym ciesz sie ze Amryka jest potegą... Wolałbys taki ZSSR?? :?: A moze Chiny? :wink: Z USA jako jedyna potega mamy raj, szczegolnie my Polacy... Po raz pierwszy mzoemy czuc sie bezpieczni.. :!:
A to do theboss78. 11 wrzesnia wcale nie zniszczyl potegi USA. A nawet ja wzmocnil. Niotsche poiwedzial Co nie zabija , umacnia nas. :idea: I to prawda.
Kolejna kwetsia. Owszem japonia ma najlepszą elektronikę. Ale Japonia to tez kraj zglobalizowany. :)
A to do theboss78. 11 wrzesnia wcale nie zniszczyl potegi USA. A nawet ja wzmocnil. Niotsche poiwedzial Co nie zabija , umacnia nas. :idea: I to prawda.
Kolejna kwetsia. Owszem japonia ma najlepszą elektronikę. Ale Japonia to tez kraj zglobalizowany. :)
Tu sie niezgodze.A 11 wrzesnia?USA sa najwieksza potega na świecie,
Taka potega, ze wystarczy jeden atak.
Napewno nie dzieki amerykanom.Jesli chodzi o elektronike to Japonia jest w tym najleprza.dlatego mamy tanie kompy, mamy internet itd.. :)
Tutaj sie zgodze.Ludzie nie podoba się w cywilizowanym świecei..? Not o jazda na Białoruś... tam o globalizacji nie slyszeli... Hehhee i bedziecie mieli raj. :wink: :!:
Ale to dzieki globalizacji nie ma dzisaj wojen,
Nie ma wojen :shock: rozejrzyj się w koło. Poczytaj gazety, obejrzyj telewizję, to zobaczysz czy nie ma wojen.
to dzieki temu USA sa najwieksza potega na świecie,
I to cię tak bardzo cieszy? Mnie to napawa obrzydzeniem i nienawiścią do rządów USA nad innymi krajami.
:–)
Zgadzam się z tobą
Zgadzam się z tobą
Prawda jest taka źe antyglobaliści to oszołomy w większości. Zgraja anarchistów, nazistów, komunistow, trockistow, punkow, lesbijek, feministek i śmiecia róźneij maści. :idea:
Globalizacja jest pozytywnym procesem, choiciaź oczywiście ma teź swoje wady. :( Ale to dzieki globalizacji nie ma dzisaj wojen, to dzieki temu USA sa najwieksza potega na świecie, dlatego mamy tanie kompy, mamy internet itd.. :) A wiecei co by było gdyby Ci antyglobalisci zlikwidowali globalizacje? Zacofanie, ciemnota i gospodarka planowana.
Sorry, ale wolę niedoskonała globalizację niź raj proponowany przez alterglobalistów. Ale mam świetny pomysł dla nich... Ludzie nie podoba się w cywilizowanym świecei..? Not o jazda na Białoruś... tam o globalizacji nie slyszeli... Hehhee i bedziecie mieli raj. :wink: :!:
Globalizacja jest pozytywnym procesem, choiciaź oczywiście ma teź swoje wady. :( Ale to dzieki globalizacji nie ma dzisaj wojen, to dzieki temu USA sa najwieksza potega na świecie, dlatego mamy tanie kompy, mamy internet itd.. :) A wiecei co by było gdyby Ci antyglobalisci zlikwidowali globalizacje? Zacofanie, ciemnota i gospodarka planowana.
Sorry, ale wolę niedoskonała globalizację niź raj proponowany przez alterglobalistów. Ale mam świetny pomysł dla nich... Ludzie nie podoba się w cywilizowanym świecei..? Not o jazda na Białoruś... tam o globalizacji nie slyszeli... Hehhee i bedziecie mieli raj. :wink: :!:
Ale impreza to to nie była :wink:
No nie zawsze. Pamiętasz moźe z historii wystąpienie chłopów przeciw szlachcie i rzeź jaka wtedy nastąpiła? Tam nie było policji.
Policja jest, zawsze bedzie i zawsze byla obecna na takich imprezach.
Chociaź zastanawiam się, czy gdyby nie obecność tylu policjantów, ta demonstracja nie zakończyła by się inaczej.
Tak, moja wyźsza wypowiedź nie odnosi się do Warszawy
Masz racje sory.
Nikt nienarzekal podczas ich manifestacji.Wrecz byly mundurowi zachwyceni i powiedzieli, ze chceliby by wiecej taki manifestacjibez ekcesow.
Tak, moja wyźsza wypowiedź nie odnosi się do Warszawy
Tamci raczej nie beda chcieli nic zmieniac bo im jest dobrze jak jest.
:–) Miejmy nadzieję, źe będzie inaczej.
Nikt nienarzekal podczas ich manifestacji.Wrecz byly mundurowi zachwyceni i powiedzieli, ze chceliby by wiecej taki manifestacjibez ekcesow.
Fak jest faktem, ze oni nic nie osiagnal bo sie po prostu nie da tego zmienic.Moze i sie da ale napewno nie zrobia tego prosci ludzie tylko ci na gorze.
Tamci raczej nie beda chcieli nic zmieniac bo im jest dobrze jak jest.
Fak jest faktem, ze oni nic nie osiagnal bo sie po prostu nie da tego zmienic.Moze i sie da ale napewno nie zrobia tego prosci ludzie tylko ci na gorze.
Tamci raczej nie beda chcieli nic zmieniac bo im jest dobrze jak jest.
co myslicie o nich i ich podejsciu do zycia ?
Wg mnie alterglobaliści są potrzebni. Wiadomo, źe globalizacja doprowadza do coraz większej przepaści między krajami 3–świata a krajami, które ten proces obejmuje. Gospodarki takie jak USA i UE prędzej czy później i tak będą musiały podjąc odpowiednie działania aby pozwoilić biednym krają się rozwijać. A po za tym, myśle ze globalizacja jest dobra, sami moźemy dzięki niej duźo zyskać.
Wracając do alterglobalistów: są potrzebni. Ale dla mnie alterglobalista to osoba która stara się coś zrobić, przedstawia jakieś racjonalne rozwiązania, próbuje wpłynąć na korporacje i rządy, aby pamiętali nie tylko o sobie.
Ale organizowanie wielich zadym na ulicach i bitw z policją to chyba jakiś anty–alterglobalizm. Czy ci ludzie naprade myslą ze coś osiągnąm wychodzą na ulicę i demolując wszytsko na co się natkną? Gdybym miał być alterglobalistą wolałbym uczyć się, a potem zostać pracownikem jakiejś korporacji albo politykiem. Taka droga zmieniania świata zdaje mi się sensowniejsza.
Czyli jesteście za globalizmem w dzisiejszej postaci?
Wolę globalizm w postaci w jakiej jest, niź antyglobalizm w takiej postaci jak sie go proponuje :wink:
Czyli jesteście za globalizmem w dzisiejszej postaci? I przyjmujecie wszystkie jej przejawy bez krytyki. To mnie bardzo dziwi.
A słyszeliście o takich poczynaniach firm amerykańskich zajmujących się praodukcją materiałów siewnych, które produkują ziarna jednoroczne. Tzn. Sprzedają te ziarna do krajów III świata po atrakcyjnych cenach, ale rolnicy juź nioe mogą z nich w następnym roku wychodować zbóź gdyź nic nie urośnie. I ludzie z krajów biednych nie mając wyjścia muszą kupować co roku zirano do siania po cenach co najmniej złodziejskich.
Moźe popieracie źywność genetycznie zmodyfikowaną? Ja nie wiedzę uzasadnienia dla takiej modyfikacji. Gdyź dzisaj na świecie jest tyle źywność źe moźna było by wyźywić wszystkich ludzi na kuli ziemskiej i jeszcze by jej zostało. Tylko taniej jest zniszczyć jej nadmiar w Europie czy Stanach niź przekazać ją do krajów biednych.
itd.itp.
A słyszeliście o takich poczynaniach firm amerykańskich zajmujących się praodukcją materiałów siewnych, które produkują ziarna jednoroczne. Tzn. Sprzedają te ziarna do krajów III świata po atrakcyjnych cenach, ale rolnicy juź nioe mogą z nich w następnym roku wychodować zbóź gdyź nic nie urośnie. I ludzie z krajów biednych nie mając wyjścia muszą kupować co roku zirano do siania po cenach co najmniej złodziejskich.
Moźe popieracie źywność genetycznie zmodyfikowaną? Ja nie wiedzę uzasadnienia dla takiej modyfikacji. Gdyź dzisaj na świecie jest tyle źywność źe moźna było by wyźywić wszystkich ludzi na kuli ziemskiej i jeszcze by jej zostało. Tylko taniej jest zniszczyć jej nadmiar w Europie czy Stanach niź przekazać ją do krajów biednych.
itd.itp.
wielcy alterglobaliści głoszą tylko same złe strony globalizacji, nie wspomna o jej zaletach przytocze teraz fragment textu Toma.G Palmera:
"Przeciwnicy globalizacji najczęściej uźywają tego pojęcia jako synonimu wszelkiego zła. Ja uźyję tego terminu precyzyjnie: w odniesieniu do zmniejszenia lub zlikwidowania restrykcji nakładanych przez państwa w handlu międzynarodowym i ich efektu, którym jest rosnąca integracja światowego systemu produkcji i wymiany handlowej. Najwaźniejszym pytaniem, przed jakim tak naprawdę stoimy, jest zatem pytanie o to, jakie są efekty globalizacji i jaki jest ich charakter – czy są one korzystne czy szkodliwe.
Istotnym punktem rozwaźań o globalizacji jest kwestia, czy granice między państwami powinny stanowić barierę wymiany handlowej, wymiany, która na terenie kraju przebiega bez przeszkód. Czy amerykańscy hodowcy zboźa powinni mieć moźliwość kupowania telefonów komórkowych od Finów? Czy tkacze z Ghany powinni mieć moźliwość sprzedaźy koszul i spodni swojego wyrobu niemieckim pracownikom przemysłu motoryzacyjnego?"
gloablizacja pozwala na szybszy rozwój firm, przedsiębiorstw, co z koleji pozwala firmom na zakładanie nowych zakładów produkcyjnych/filij,co za tym idzie nowych miejsc pracy, dzieki globalizacji mamy dostęp do produktów firm z całego swiata,o coraz to lepszej jakości.
ps. co do wyjasnienia moich poprzednich postów
1 post przedstawia moje poglady nie interesują mnie sprawy alterglobalistów, "co do rządy mam takie wraźenie źe jedyne na co ich stać to pierdo...ie"
2 post zaźucono mi źe na podstawie tego źe płacąc podatki, posiadając dowód osobisty itp ,źe jestem zalezny od państwa. A co alterglobaliści w ten sposób nie są od nich zaleźni? na pewno maja firmy, pracują płacą podatki czyli są zalezni od państwa, a rządzących światem mają w dupie.
co do 3 postu wyjaśnieniem do niego jest powyźszy post.
THE END
"Przeciwnicy globalizacji najczęściej uźywają tego pojęcia jako synonimu wszelkiego zła. Ja uźyję tego terminu precyzyjnie: w odniesieniu do zmniejszenia lub zlikwidowania restrykcji nakładanych przez państwa w handlu międzynarodowym i ich efektu, którym jest rosnąca integracja światowego systemu produkcji i wymiany handlowej. Najwaźniejszym pytaniem, przed jakim tak naprawdę stoimy, jest zatem pytanie o to, jakie są efekty globalizacji i jaki jest ich charakter – czy są one korzystne czy szkodliwe.
Istotnym punktem rozwaźań o globalizacji jest kwestia, czy granice między państwami powinny stanowić barierę wymiany handlowej, wymiany, która na terenie kraju przebiega bez przeszkód. Czy amerykańscy hodowcy zboźa powinni mieć moźliwość kupowania telefonów komórkowych od Finów? Czy tkacze z Ghany powinni mieć moźliwość sprzedaźy koszul i spodni swojego wyrobu niemieckim pracownikom przemysłu motoryzacyjnego?"
gloablizacja pozwala na szybszy rozwój firm, przedsiębiorstw, co z koleji pozwala firmom na zakładanie nowych zakładów produkcyjnych/filij,co za tym idzie nowych miejsc pracy, dzieki globalizacji mamy dostęp do produktów firm z całego swiata,o coraz to lepszej jakości.
ps. co do wyjasnienia moich poprzednich postów
1 post przedstawia moje poglady nie interesują mnie sprawy alterglobalistów, "co do rządy mam takie wraźenie źe jedyne na co ich stać to pierdo...ie"
2 post zaźucono mi źe na podstawie tego źe płacąc podatki, posiadając dowód osobisty itp ,źe jestem zalezny od państwa. A co alterglobaliści w ten sposób nie są od nich zaleźni? na pewno maja firmy, pracują płacą podatki czyli są zalezni od państwa, a rządzących światem mają w dupie.
co do 3 postu wyjaśnieniem do niego jest powyźszy post.
THE END
Zgadzam sie z przwedmowca!
Oni poprostu probuja "stworzyc" swiat idealny,swiat bez zadnych wad!
Osobiscie uwazam ze ci ludzie sa malo zaradni i nie potrafia sobie poradzic w cywilizowanym,rozwijajacym sie swiecie jakim zyjemy.
No to się mylisz i to dwukrotnie...