70 km na rowerze ;)

Cześc, pochwalić się musze :)
Otóź wczoraj (16.07.2005) padł kolejny (mój) rekord odległości. W ciągu 3 godzin 50 min zrobiłem 70 km :)
Dowód:

Jaka trasa, cóź jak ktoś mieszka w okolicach TG to bedzie wiedział o co chosi ;)
Świerklaniec (tam trochę poczarowałem w skate parku) –> Dolomity –> Miasteczko Śląskie
P.S: Pozdrawiam moich towarzyszy :)

Odpowiedzi: 20

Ukey:
Niestety ta tylnia czesc mnie strasznie bolala

trzeba było na tą rurkę siodełko załoźyć :wink:
priv:
w nocy spalismy w namiocie, ktory zawsze byl na naszych plecach

dlatego po pijaku nie jeźdźę :mrgreen:
gusioo, dystans niczego sobie, tylko ta prędkość mnie rozczarowała, choć to "miłe towarzystwo" chyba wszystko tłumaczy :wink:
Gagman
Dodano
31.07.2005 05:25:47
gusioo:
gieras:
nonono.... na dualowce taka traske zrobic to nie lada wyczyn

Nie taki znowu wyczyn – poprostu przejaźdźka w miłym towarzystwie ;)
3k
ale jak na szosowce to sie pewnie nie jechalo :wink:
gieras
Dodano
30.07.2005 21:48:34
gieras:
nonono.... na dualowce taka traske zrobic to nie lada wyczyn

Nie taki znowu wyczyn – poprostu przejaźdźka w miłym towarzystwie ;)
3k
Anonymous
Dodano
30.07.2005 21:17:08
nonono.... na dualowce taka traske zrobic to nie lada wyczyn
gieras
Dodano
30.07.2005 20:12:28
Seeker:
Czyli jak mówicie? trza mieć
1.rower

By się przydał ;)
Seeker:
2.źólte badejki

Moźna zabarwić w trakcie jazdy :mrgreen:
Seeker:
i źólte ...papióry? – źeby te 70kmh osiągnąć? :wink: :mrgreen:

Zapał i dobre towarzystwo wystarczy ;)
Ale papióry se wyrób moźe sie przydadzą :mrgreen:
Anonymous
Dodano
30.07.2005 12:14:42
Ja przejechalem dokladnie 110km w jeden dzien ale to bylo od 11 do jakiejsc 20 8) Ale i tak bylem dumny z siebie :] Niestety ta tylnia czesc mnie strasznie bolala ale yaya mnie wcale nie bolaly (moze odpadly :?: sam niewiem :] )
Ukey
Dodano
30.07.2005 12:13:33
Seeker:
Czyli jak mówicie? trza mieć
1.rower
2.źólte badejki
i źólte ...papióry? – źeby te 70kmh osiągnąć? :wink: :mrgreen:


ale nie wolno mieć:
1.lewgo jądra
2.prawego jądra
3.lewego i prawego jądra
klonpiotr
Dodano
30.07.2005 01:44:46
gusioo:
EL NINO:
gusioo:
...koszulke juź mam i to źółtą :mrgreen:
Ja tez mam zolte. Tylko nie koszulke a majtki. Z przodu. Jak na lidera przystalo :mrgreen: .

Przynajmniej wiesz jak je zakładać .. źółte z przodu, brązowe ze zadka ;) :mrgreen:


ja zakładałbym odwrotnie, w końcu

dziewczyny lubią brąz :)
MetaVirus
Dodano
30.07.2005 01:39:25
Czyli jak mówicie? trza mieć
1.rower
2.źólte badejki
i źólte ...papióry? – źeby te 70kmh osiągnąć? :wink: :mrgreen:
Seeker
Dodano
30.07.2005 01:30:29
Ten temat przypomina mi zeszłoroczną wyprawe nad morze. Trase zaczalem z domu, a dokladniej z Rybnika. Podroz zajela nam 5 dni. Jechalismy tylko w dzien, w nocy spalismy w namiocie, ktory zawsze byl na naszych plecach :) Rower Author Vison

Wbrew pozorom, bardzo mile wspominam ta wyprawe, gdyby tylko nadazyla sie okazja chetnie bym ja powtorzyl.
priv
Dodano
30.07.2005 00:47:51
EL NINO:
gusioo:
...koszulke juź mam i to źółtą :mrgreen:
Ja tez mam zolte. Tylko nie koszulke a majtki. Z przodu. Jak na lidera przystalo :mrgreen: .

Przynajmniej wiesz jak je zakładać .. źółte z przodu, brązowe ze zadka ;) :mrgreen:
Anonymous
Dodano
20.07.2005 20:03:10
gusioo:
...koszulke juź mam i to źółtą :mrgreen:
Ja tez mam zolte. Tylko nie koszulke a majtki. Z przodu. Jak na lidera przystalo :mrgreen: .
EL NINO
Dodano
20.07.2005 19:53:41
EL NINO:
aligator:
Jeszcze se jądro amputuj...
Ostatnie ? I do opery arie pojdzie spiewac ? :mrgreen:

Znaczy sie jakim Farinellim ostanę się ? E pierdziele wole yaya mieć :P
@aligator – dziękuje, ale koszulke juź mam i to źółtą :mrgreen:
Anonymous
Dodano
20.07.2005 11:18:04
EL NINO:
aligator:
Jeszcze se jądro amputuj...
Ostatnie ? I do opery arie pojdzie spiewac ? :mrgreen:


albo na chórek do kosciola :D
Przemeksik
Dodano
20.07.2005 10:29:23
aligator:
Jeszcze se jądro amputuj...
Ostatnie ? I do opery arie pojdzie spiewac ? :mrgreen:
EL NINO
Dodano
20.07.2005 01:27:19
Brawo gusioo :wink:
Jeszcze se jądro amputuj i moźesz w jakim "turze" na źółtą koszulkę szarpać :mrgreen: :wink:
aligator
Dodano
19.07.2005 23:49:29
gusioo:
Przemeksik:
no 70 km na rowerze to niezle ... a jaki rowerek ?

Author Agang P.M (rozmiar 16.5 cala)


No to jest juz na czym tyłek powozić :D:D:D:D:D
WaGonik
Dodano
18.07.2005 02:23:50
eee tam. mój kolega miał na liczniku 240 km/h .tak sie rozpędził.
PS: wysarczy pokręcić jakąś metalową rurką o te dwa czujniki w liczniku
klonpiotr
Dodano
17.07.2005 23:27:23
Przemeksik:
no 70 km na rowerze to niezle ... a jaki rowerek ?

Author Agang P.M (rozmiar 16.5 cala)
Anonymous
Dodano
17.07.2005 20:38:02
no 70 km na rowerze to niezle ... a jaki rowerek ?
Przemeksik
Dodano
17.07.2005 20:28:35
Anonymous
Dodano:
17.07.2005 12:08:22
Komentarzy:
20
Strona 1 / 2